CT Poland kończy 20 lat

 

Historia CT Poland to historia spełnionego marzenia, przyjaźni, wizji i miłości do podróży. Ale i ogromu ciężkiej pracy oraz pokonywania własnych słabości. No i przede wszystkim ludzi. Biuro Podróży CT Poland właśnie kończy 20 lat.

Początki powstania CT Poland

Nic nie zdarzyło by się gdyby los nie pokierował ścieżek Cui Ran, niespełna 30-letniej Chinki, do Polski. Była końcówka lat 90. Polacy nie planowali jeszcze wtedy dalekich podróży, ale Cui Ran marzyła już wtedy o tym, aby Polakom pokazać piękno Państwa Środka. Jej ścieżki przecięły się z Dariuszem Danilewiczem oraz Tomaszem Jeleniem, którzy choć nie od razu, postanowili marzenie Cui Ran wspólnie urzeczywistnić. I tak 1 marca 2001 r. biuro podróży CT Poland rozpoczęło swoją działalność. Nie było łatwo zyskać zaufanie pierwszych klientów, ale wkrótce (już pod dwuosobowym przywództwem Cui Ran oraz Tomasza Jelenia) pierwsza grupa wyruszyła do Chin. CT Poland od samego początku wysoko postawiło sobie poprzeczkę. Chcieliśmy pokazywać Polakom Chiny prawdziwe, autentyczne, przekazywać najlepszą wiedzę, ale zapewniając równocześnie wysoki standard zwiedzania. Trzeba przyznać, że nie było to wówczas na polskim rynku zbyt powszechne. Ta strategia, od której CT Poland nigdy nie odeszło, sprawiła, że do dziś cieszymy się zaufaniem klientów ze względu na wysoki standard obsługi, zakwaterowania i najwyższej klasy pilotów. 

   

 

 

Budowanie zespołu

Choć początki funkcjonowania biura rozgrywały się w czasach rosnących apetytów Polaków na podróże, rok 2003 uzmysłowił nam wszystkim, jak bardzo połączony jest nasz świat, jak bardzo jesteśmy od siebie zależni i w końcu, jak krucha jest branża turystyczna w obliczu pandemii. Tamten rok zapisał się bowiem w annałach azjatyckich pod hasłem SARS. Choroba, która sparaliżowała Chiny i kilka sąsiednich państw odcisnęła również na CT Poland znaczące piętno. Ale paradoksalnie nie osłabiła biura, wzmocniła je, ugruntowała jego pozycję na polskim rynku, by w kolejnych latach, kiedy zainteresowanie Chinami wzrosło odpowiedzieć na nie najbogatszą na polskim rynku ofertą wyjazdów do Chin. Zespół w kolejnych latach wzmocnił się o kilku sinologów (Maja Wysokińska, Małgorzata Jałoszewska-Maksiak, Piotr Rogalski), którzy nie tylko pełnili rolę pilotów wycieczek, ale również dbali o ciągły rozwój biura. Bo to właśnie rozwój stał się motorem wszystkich naszych późniejszych działań. Od zawsze wiedzieliśmy i czuliśmy, że gusta polskich klientów zmieniają się bardzo dynamicznie, że chcą odkrywać coraz to nowsze miejsca, że w centrum zainteresowania nie zawsze był już tylko Wielki Mur Chiński czy Zakazane Miasto, ale również bardziej niszowe, mniej uczęszczane miejsca na szlakach. Kto więc jak nie CT Poland miało przecierać polskie turystyczne szlaki w tak mało wówczas znanych miejscach, jak prowincja Guizhou, północne regiony korytarza Hexi i miasta leżące na Jedwabnym Szlaku, lodowy Harbin czy nawet zachodni Tybet? Od zawsze stawialiśmy sobie za cel pokazywać Chiny prawdziwe, wchodzić w nie coraz głębiej, poznawać, smakować, chłonąć wszystkimi zmysłami. Tak w naszej ofercie pojawiły się chińskie trasy kulinarne czy herbaciane. Ale w pewnym momencie nasz wzrok zaczął padać poza granice Chin. 

CT Poland poszerza ofertę

Zdobywając nowych wciąż klientów, zyskując ich zaufanie i uznanie, odbieraliśmy już wówczas sygnały, że oferta chińska to zdecydowanie za mało. Nasi klienci chcieli jeździć z nami już nie tylko do Chin, ale i do Tajlandii, Indii, Wietnamu. Byliśmy na to gotowi i z przyjemnością podjęliśmy te wyzwania. Wówczas do zespołu dołączyły specjalistki w zakresie sprzedaży i obsługi ruchu turystycznego (Jolanta Szołucha, Agnieszka Łaska-Zarzecka) oraz specjaliści od innych niż Chiny regionów (Ewa Gajewska). Wkrótce grupy CT Poland pojawiły się w całej niemal Azji. Zabieraliśmy naszych klientów do Azji Południowo-Wschodniej, Indii, Nepalu. Wkrótce również do Trasy Prezydenckiej, od początku najpopularniejszej trasy chińskiej w naszej ofercie dołączyła trasa Japonia – w kraju samurajów, która do dziś określana jest przez wielu naszych klientów mianem „najlepszej japońskiej trasy na polskim rynku”. Niezmienne zaufanie naszych klientów i często bardzo osobiste z nimi relacje zachęciły nas, aby rozszerzyć ofertę o inne kontynenty. Wraz z dołączeniem do zespołu Joanny Jędrych nasz dział sprzedaży nabrał nowej energii i rozpędu a my zdecydowaliśmy się również na kolejny krok, którym był własny dział rezerwacji biletów lotniczych (dziś pod opieką głównego kasjera lotniczego Pawła Ulaszewskiego). Z biegiem lat doprowadziliśmy do tego, że w dwudziesty rok naszej działalności weszliśmy z ofertą wycieczek objazdowych już nie tylko w Azji i Afryce, ale i w Australii oraz obu Amerykach. Bez względu na to, gdzie zabieraliśmy naszych klientów cel był zawsze ten sam – najwyższy standard za rozsądną cenę, bogaty i niesztampowy program, niewielkie grupy oraz najwyższej klasy piloci. To dlatego właśnie od początku w gronie współpracujących z nami pilotów było tak wielu orientalistów, autorów książek i przewodników, wykładowców, ale przede wszystkich wspaniałych opiekunów i towarzyszy podróży. Nasi piloci posługiwali się na miejscu wszystkimi niemal językami Azji – chińskim, japońskim, koreańskim, mongolskim, hindi, tybetańskim czy wietnamskim. To również niezmiernie pomagało naszym klientom poznawać zwiedzany region prawdziwie i dogłębnie. I to w naszej filozofii nie zmieniło się od lat.

CT Poland to również turystyka przyjazdowa

Podczas, gdy zaufanie polskich klientów do niewielkiego polsko-chińskiego biura podróży rosło, wśród Chińczyków rosło także zainteresowanie Polską. Z kim więc mieli podróżować, jeśli nie z CT Poland? Codzienne funkcjonowanie w obu rzeczywistościach, polskiej i chińskiej, sprawiło, że otworzywszy biuro w Pekinie (które do dziś pozostaje pod kierownictwem naszej koleżanki Lu Shan), śmiało stawaliśmy w jednym szeregu z największymi w Chinach organizatorami turystyki. Przez lata byliśmy najchętniej wybieranym w Polsce partnerem do współpracy przez chińskie organizacje promocji Chin i ich regionów, chińskich biznesmenów, promujących swoje produkty czy w końcu chińskie delegacje. Były to czasem delegacje na bardzo wysokim szczeblu, które wymagały nie tylko najwyższego standardu obsługi, ale i szybkości i sprawności w działaniu. I to również przez lata udawało nam się zapewniać dzięki pracy Magdy Ma (Ma Xiaomeng), Pawła Sui, Marii Kaczmarek, Anny Ratuszniak i Soni Kapciak.  

 

20 lat za nami - co się udało?

20 lat funkcjonowania biura to historia naszej wspólnej przyjaźni, większych sukcesów, mniejszych porażek, ale przede wszystkim nieustannej chęci doskonalenia. To dlatego możemy poszczycić się pozycją jednego z 20 największych biur podróży w Polsce (wg. danych Traveldata), wielokrotnie nagradzaną ofertą (jesteśmy jednym z trzech laureatów prestiżowej nagrody Marco Polo  - Tourism Marco Polo Award - za współpracę z rynkiem chińskim w 2018 roku) oraz niezmienną przez lata oceną w ratingach na poziomie AA+, czym poszczycić się może zaledwie kilku organizatorów w Polsce. 

Wszystko jeszcze przed nami!

W dwudziesty pierwszy rok naszej działalności wchodzimy niezwykle silni i skoncentrowani. Od ponad roku świat zmaga się z pandemią koronawirusa, którą my również bardzo silnie odczuliśmy. Wystarczy powiedzieć, że przez rok, podobnie jak niemal wszyscy organizatorzy turystyki w Polsce, ba! na całym świecie nie wysłaliśmy w świat ani jednego klienta. Pracowaliśmy z domów, doszkalaliśmy się, planowaliśmy dalsze kroki. Ale najtrudniejszy czas przetrwaliśmy w niezmienionym składzie i to jest dla nas wszystkich największa nagroda i owoc 20 lat ciężkiej pracy. 


Jest marzec 2021 roku. Z optymizmem patrzymy w przyszłość, cieszymy się z zapełniających się powoli grup i czekamy na otwarcie kraju, który dla wielu z nas jest drugim domem – Chin. Wiemy, że na to samo czekają też nasi klienci. I jesteśmy pewni, że gdy to się stanie będziemy mogli pokazać Polakom Chiny jeszcze silniejsze, piękniejsze i ciekawsze.

 

Dziękujemy wszystkim naszym Klientom. Tym, którzy zaufali nam na początku naszej drogi, tym, którzy dołączyli później, a w szczególności tym, którzy na pytanie „No to gdzie teraz?”, odpowiadają niezmiennie – „Z wami? Gdziekolwiek…”


Prezes Cui Ran, wiceprezes Tomasz Jeleń wraz z całym zespołem CT Poland